Ile kosztują nas prezydenci?
Od piątku Polacy będą mieli na swoim
utrzymaniu pięciu prezydentów RP: czterech byłych i aktualnego.
Sporo za to zapłacą. Ile dokładnie? Tego, niestety, nie wie ani
Ministerstwo Finansów, ani biuro prasowe prezydenta - pisze
"Dziennik Polski".
20.12.2005 | aktual.: 20.12.2005 10:13
Jak wyliczył "DP", około 800 tys. zł rocznie pochłoną pensje i utrzymanie biur Aleksandra Kwaśniewskiego, Lecha Wałęsy, Ryszarda Kaczorowskiego i Wojciecha Jaruzelskiego. Do tej kwoty należy jeszcze niemało dołożyć, m.in. na zapewnienie dożywotniej ochrony byłym prezydentom przez funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu.
Dożywotnia pensja i dożywotnie prawo do ochrony przez całą dobę przysługuje byłym - jak mówi konstytucja - "najwyższym przedstawicielom Rzeczpospolitej Polskiej" na mocy Ustawy o uposażeniu byłego prezydenta RP z lipca 1996 r.
Byłemu prezydentowi przysługuje dożywotnia pensja w wysokości połowy zasadniczego wynagrodzenia urzędującego pierwszego obywatela, które wynosi teraz 12 tys. zł. Oznacza to, że każdy z czterech byłych prezydentów otrzymuje co miesiąc 6 tys. zł (na całe wynagrodzenie prezydenta RP składa się 12 tys. zł wynagrodzenia zasadniczego oraz dodatki w łącznej wysokości niemal 7,5 tys. zł).
Byli prezydenci Polski otrzymują też pieniądze na utrzymanie swoich biur - tyle samo, co posłowie i senatorowie. Obecnie jest to nieco ponad 10 tys. zł miesięcznie.
Mają również zagwarantowaną dożywotnią ochronę. Nad ich bezpieczeństwem dzień i noc czuwają funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu. Ilu? - To jest objęte tajemnicą - mówi Jolanta Łazowska, rzeczniczka BOR. Ustawa o uposażeniu byłego prezydenta mówi, że zasady ochrony byłych pierwszych obywateli RP na terytorium naszego kraju określa minister spraw wewnętrznych i administracji. Rzecz jasna, że i te zasady szefa MSWiA stanowią tajemnicę państwową.
Oficerowie ochraniający byłych prezydentów mogą dostawać po około 4 tys. zł brutto miesięcznie. W sumie wynagrodzenia BOR-owców strzegących czterech byłych prezydentów, w tym Aleksandra Kwaśniewskiego, mogą pochłaniać około 200 tys. zł rocznie. A to tylko część sumy, jaka jest przeznaczana z budżetu na zapewnienie bezpieczeństwa tej czwórce.
,br> Byłym prezydentom i członkom ich najbliższych rodzin przysługują również przez całe życie świadczenia medyczne na warunkach określonych dla osób zajmujących kierownicze stanowiska w państwie.(PAP)