Idealna randka
Warto wspólnie ustalić, gdzie spędzimy
Walentynki, tak by obie strony czuły się swobodnie - pisze
"Metropol".
14.02.2005 | aktual.: 14.02.2005 07:05
Może to być zarówno przytulna restauracja, jak i dyskoteka. Jednak według Piotra Tymochowicza, specjalisty od kreowania wizerunku, prawdopodobieństwo udanego spotkania jest większe, gdy nie koncentrujemy się wyłącznie na jednym miejscu. Dotyczy to szczególnie ludzi młodych.
Jeśli randka ma być naprawdę idealna, nie wolno zapominać o budowaniu przyjaznej, romantycznej atmosfery. Mężczyźni, którzy na ogół lubią mówić o sobie, powinni pomyśleć o innym temacie rozmowy, nie zapominając o adorowaniu partnerki.
- Kobieta musi poczuć, że jest dla swojego mężczyzny wyjątkowa, jedyna, najważniejsza i najpiękniejsza na świecie. Podobnie on w jej oczach musi zobaczyć, że jest pociągający, fantastyczny i jedyny - przyznaje Zuzanna Celmer. Ogromną rolę odgrywa tu język ciała. - Nie wolno go mylić i mężczyzna, nie może kokietować partnerki po kobiecemu - przestrzega Tymochowicz.
Niestety, jak pokazuje doświadczenie, na romantycznym spotkaniu trudno uniknąć gafy. Im bardziej się o to staramy, tym efekt jest gorszy. - Nie warto zastanawiać się, jak je wyeliminować, ale jak sobie z nimi radzić - uważa Tymochowicz - Niekiedy gafy, jak choćby czerwienienie się, bywają urocze - dodaje.
Choć randki kojarzą się na ogół z młodością, nie są one przynależne wyłącznie ludziom młodym. - Również partnerzy w długoletnich związkach powinni raz na jakiś czas pójść "na randkę" - zachęca Celmer. Niezależnie od wieku, walentynki stwarzają ku temu doskonałą okazją. - Każda okazja do sprawienia przyjemności bliskiej osobie jest dobra - mówi Celmer. - Nie wolno jednak zapominać, żeby uczucia okazywać także na co dzień, a nie tylko od święta - dodaje. (PAP)