Ich Troje na nowo

Tłumy fanów w zielonych perukach witały ich na Okęciu. - Znam tego faceta i wiem, że jeszcze się odrodzi i osiągnie sukces - mówiła niedawno w jednym z wywiadów skłócona z Michałem Wiśniewskim Katarzyna Kanclerz, szefowa promocji i marketingu w wytwórni Universal Music Polska. - Tylko musi znaleźć w sobie siłę i odrzucić te wszystkie destrukcyjne, złe myśli i w pełni skoncentrować się na nowym projekcie. Bo Michał to jedna z najbardziej kreatywnych osób, jakie spotkałam w życiu.

Po raz kolejny okazało się, że żelazna dama polskiego show-biznesu, za jaką uchodzi Katarzyna Kanclerz, miała nosa. Michał Wiśniewski wraz ze swoją grupą Ich Troje wrócił właśnie z tournee po Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, gdzie zagrali 27 koncertów, m. in. w Nowym Jorku, Chicago, Las Vegas, San Francisco, Los Angeles, Toronto, Montrealu, Ottawie. Licznie zgromadzona Polonia wszędzie świetnie się bawiła, wypełniając po brzegi największe sale koncertowe.

Wygląda na to, że w Polsce też moda na Michała Wiśniewskiego i Ich Troje wcale nie przeminęła. Dowód? W hali przylotów warszawskiego Okęcia czekała na nich pokaźna grupa wiernych fanów. Nie zraziło ich nawet to, że samolot miał blisko trzy godziny opóźnienia! Na spotkanie ze swoim idolem przyszli w zielonych perukach. Powód? Muzyk jakiś czas temu przefarbował się na zielono na potrzeby kampanii reklamowej sieci komórkowej „Sami Swoi”. - To wyraz naszej akceptacji dla nowego wizerunku Michała - mówili zgodnie. - W zielonych włosach podoba nam się tak samo jak w czerwonych, a może nawet jeszcze bardziej. Na lotnisku Michałowi dopisywał znakomity humor. Jego dziewczyna - Ania też promieniała ze szczęścia. Ponieważ fani mieli do nich wiele pytań, Michał zaprosił wszystkich na kawę do pobliskiego hotelu. Jak zwykle, pokazał, że ma gest. Spotkanie trwało ponad godzinę. Lider Ich Troje mówił na nim zarówno o swoich planach prywatnych, jak i zawodowych.

- Do USA uciekliśmy w pewnym sensie przed nagonką - zwierzył się Michał po przylocie do Warszawy. - Przez siedem tygodni nieobecności zdążyliśmy przemyśleć sobie wiele spraw i uleczyliśmy nasze dusze. W Ameryce trzy razy byliśmy u lekarza. Na szczęście ciąża Ani przebiega prawidłowo, a nasze dziecko rozwija się świetnie. Podczas tournee Michał podarował swojej ukochanej okazały pierścionek z trzema oczkami. Symbolizują one przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. - Oczywiście, przyszłość chcemy spędzić razem - zapowiedzieli publicznie Ania i Michał. Fani chcieli wiedzieć, czy Michał zaręczył się z Anią. - Na zaręczyny i ślub przyjdzie jeszcze czas - odparła 28-letnia Ania. A to oznacza, że 34-letni Michał Wiśniewski postanowił uregulować wszystkie sprawy ze swoją żoną Mandaryną, z którą ma dwójkę dzieci: 3-letnią Fabienne i 4-letniego Xaviera. Ich rozwód jest w toku, a pierwsza rozprawa w sądzie odbędzie się już lada dzień.

Tymczasem Michał wraz z zespołem rozpoczął już intensywne przygotowania do wyjazdu na festiwal Eurowizji do Aten. Grupa wystąpi tam już 18 maja z piosenką "Follow my hart". Na lato zaś Ich Troje ma już zaplanowaną trasę koncertową "Sami Swoi". Wystąpią w kilkunastu miastach całej Polski.

Anna Wiejowska