PolskaI ty możesz być podsłuchiwany

I ty możesz być podsłuchiwany

Rozmowy przez telefony stacjonarne można
podsłuchiwać. Telekomunikacja Polska dowiedziała się o tym od
"Super Expressu". Wystarczy kupić małą przenośną radiostację
walkie-talkie, włączyć na odpowiedni kanał i podsłuchiwać o czym
ludzie mówią.

14.03.2005 | aktual.: 14.03.2005 07:17

Przypadkowo odkrył to Jerzy Wilczewski, właściciel zakładu naprawy RTV i pasjonat krótkofalarstwa z Moniek (Podlaskie). Kilka dni temu mieszkaniec Moniek przyniósł mu dwie małe krótkofalówki kupione w USA. Chciał zaoszczędzić na telefonach. Ale trzeba było przerobić zasilacz. W Stanach mają w gniazdkach 110 V. Wilczewski przerobił więc i włączył walkie-talkie, żeby sprawdzić, czy działa.

Usłyszał rozmowę między dwiema osobami. - Kobieta spod Knyszyna sprzedawała ciągnik mężczyźnie z Gołdapi. Słyszałem i ją, i jego. To mnie zastanowiło, bo przecież wykorzystując radiostację tak się nie da - mówi elektronik.

Okazało się, że za pomocą tego bardzo prostego urządzenia można podsłuchiwać tych, którzy korzystają z radiopowiadomienia - tzw. antenki. TP S.A. montuje takie urządzenia tam, gdzie nie opłaca się ciągnąć linii - w małych miejscowościach i na wsi. Takich abonentów jest w Polsce kilkaset tysięcy.

- Nasi specjaliści od zabezpieczeń byli zszokowani, że tak łatwo można podsłuchiwać - mówi Barbara Górska, rzecznik TP S.A. i zapowiada, że Telekomunikacja postara się zabezpieczyć rozmowy abonentów. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)