Hurtownik w areszcie
Policjanci z Centralnego Biura Śledczego zatrzymali 24-letniego Tomasza L., podejrzanego o posiadanie i handel narkotykami. Przy sobie i w domu miał różne środki odurzające warte na nielegalnym rynku około 35 tys. zł. Został aresztowany na trzy miesiące - informują "Nowości".
Według prowadzących śledztwo w tej sprawie, zatrzymany jest hurtownikiem, który od jakiegoś czasu zaopatrywał w narkotyki toruńskich dealerów. To był jego sposób na zarabianie pieniędzy, ponieważ młody mężczyzna, legitymujący się zawodowym wykształceniem, nigdzie nie pracował. Był już wcześniej karany. W ostatnim czasie przygotowywał się do sprzedaży 710 tabletek ekstazy, 340 g marihuany i 18 g amfetaminy. Oprócz narkotyków znaleziono u niego również 1,6 tys. zł.
Do transakcji nie doszło. Policjanci, od kilku miesięcy obserwujący Tomasza L., zatrzymali go na toruńskiej starówce, gdy szedł akurat na spotkanie z dealerem. Funkcjonariusze sprawdzają teraz, skąd pochodziły narkotyki i czy młody mężczyzna działał na własną rękę, czy też miał związek z jakaś większą grupą przestępczą - pisze gazeta Pomorza i Kujaw.