Honorowi mundurowi
Pierwsi krwiodawcy przyszli już o godz. 7 rano. O 9 w rejestracji słupskiego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa była już spora kolejka. O godz. 11 zwartym pododdziałem dołączyli do niej funkcjonariusze Straży Gminnej w Kobylnicy. Ruch w stacji był wczoraj wyjątkowo duży.
01.02.2006 | aktual.: 01.02.2006 08:31
- Do godziny 11 zarejestrowaliśmy 68 dawców, o połowę więcej niż zwykle o tej porze - stwierdził Janusz Grocholewski, dyrektor słupskiego centrum krwiodawstwa. - Już w niedzielę zgłosiliśmy gotowość wysłania krwi do Katowic. Póki co mają tam wystarczający zapas. Jednak krew na pewno się nie zmarnuje. Tradycyjnie potrzebujemy dawców z grup "0 -" i "A -". Trzech spośród 6 służących w kobylnickiej straży funkcjonariuszy już wcześniej honorowo oddawało krew. Jednak to nie od nich wyszedł pomysł włączenia się do akcji. - Na poniedziałkowej porannnej odprawie z tą inicjatywą wyszła nasza koleżanka Magda Potrykus, która po raz pierwszy honorowo oddała wczoraj krew - stwierdził Janusz Kramek, komendant SG w Kobylnicy. - Chcieliśmy choć w ten sposób pomóc rannym w katowickiej tragedii. Kolejną mundurową służbą, która planuje udział w ogólnopolskiej akcji honorowych krwiodawców na rzecz ofiar katowickiej tragedii, jest słupska Szkoła Policji.