Homoseksualiści kontra MEN
Organizacje homoseksualne z kilku krajów Europy domagają się przeprosin od polskiego Ministerstwa Edukacji Narodowej. Chodzi o wypowiedzi wiceministra Mirosława Orzechowskiego, który zarzucił Kampanii Przeciw Homofobii deprawację młodzieży oraz defraudowanie pieniędzy.
20.05.2006 | aktual.: 20.05.2006 01:20
Na konferencji prasowej w resorcie edukacji Mirosław Orzechowski mówił o zorganizowanym przez Kampanię Przeciw Homofobii projekcie "Czy potrzebujemy płci?". Zarzucił organizatorom, że spotkania w Rycerce na Podbeskidziu były "deprawacją młodzieży". Oskarżył ich też o defraudację pieniędzy.
Specjalne oświadczenie w tej sprawie wystosowały współpracujące z Kampanią Przeciw Homofobii organizacje z Bułgarii, Estonii i Hiszpanii. Napisały, że celem spotkań jest zwalczanie dyskryminacji, a nie deprawacja. Organizacje twierdzą, że wiceminister Orzechowski kłamie i zażądały przeprosin.
Oskarżenia resortu odrzuciła też Kampania Przeciw Homofobii. Jej przedstawiciele napisali, że pieniądze na warsztaty - około 80 tysięcy złotych - zostały wykorzystane zgodnie z prawem, co potwierdziły raporty wizytatora ministerstwa.
Resort edukacji zapowiedział wczoraj, że będzie dokładniej sprawdzać młodzieżowe fundacje, które starają się o dotacje z budżetu państwa.