Hojny bankomat
Bankomat w miejscowości Wooler na północy
Anglii uszczęśliwił wielu ludzi, z własnej inicjatywy podwajając
wydawane im sumy - informują brytyjskie gazety.
28.04.2004 13:30
Gdy rozeszła się wieść o hojności bankomatu, mieszkańcy Wooler ustawili się do niego w długiej kolejce. Pewna kobieta przyjechała nawet taksówką, w nocnej koszuli i w papilotach.
Najsprytniejsi, po wyczerpaniu dziennego limitu swoich kart, czekali do północy i podchodzili jeszcze raz. Po kilku godzinach bankomat, w którym początkowo znajdowało się ponad 60 tys. funtów szterlingów, był już pusty.
Przyczyna nadzwyczajnej hojności bankomatu okazała się bardzo prozaiczna - pracownik firmy, odpowiadającej za uzupełnianie gotówki, przez pomyłkę włożył 20-funtowe banknoty do kasety, przeznaczonej na banknoty o nominale 10 funtów.
Bank, do którego należy bankomat w Wooler, oświadczył, że jest dobrze ubezpieczony i nie zamierza żądać od swoich klientów zwrotu pieniędzy.