Helikopter wpadł do jeziora
Śmigłowiec biorący udział w akcji gaszenia
pożaru lasu wpadł do jeziora koło Trzebieży
(Zachodniopomorskie) - poinformował rzecznik Komendy Wojewódzkiej
Policji w Szczecinie Krzysztof Targoński. Pilotowi maszyny nic się
nie stało.
21.08.2005 | aktual.: 21.08.2005 18:34
Jak powiedział rzecznik, śmigłowiec wynajęty przez Nadleśnictwo Trzebież czerpał z jeziora Piaski wodę do specjalnego kosza. Prawdopodobnie nabrał za dużo wody i osiadł na tafli jeziora - dodał. Pilot bez przeszkód wydostał się z helikoptera.
Jak powiedział Andrzej Ciechna ze straży leśnej, maszyna "lekko wystaje" z wody. Trwa akcja wyciągania śmigłowca - dodał. Na miejscu są straż pożarna, służby leśne i policja.
Ciechna podkreślił, że pilot został przebadany przez lekarzy i nie ma żadnych obrażeń.
