Hazardowe pranie pieniędzy
Minister finansów nie wierzy, że jednoręcy
bandyci mogą posłużyć do prania pieniędzy mafii. Tymczasem
ostrzega przed tym rządowa ekspertyza z września 2002 r., do
której dotarło "Życie Warszawy".
04.12.2003 | aktual.: 04.12.2003 06:39
W dokumencie napisano, że po nowelizacji ustawy o grach losowych może dojść do "wprowadzania do obiegu środków płatniczych pochodzących z nielegalnych lub nieujawnionych źródeł". Ekspertyza stwierdza ponadto, że wiele z proponowanych rozwiązań jest niezgodnych z Konstytucją - informuje dziennik.
Opinię z września ub.r. sporządzoną na potrzeby Rady Legislacyjnej przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, napisał prof. dr hab. Ryszard Mastalski. Nie zostawia ona suchej nitki na pomysłodawcach liberalizacji hazardu. Ekspertyzy Rady Legislacyjnej są bardzo prestiżowe, ponieważ opiniuje ona tylko najważniejsze ustawy - zauważa "ŻW".
Minister Raczko przyznał też, że nie zna opinii sporządzonej przez Komendę Główną Policji, potwierdzającej, że automaty mogą służyć przestępcom do legalizowania pieniędzy pochodzących z przestępstw - odnotowuje stołeczna gazeta. (PAP)