Havel dostał kościół
Obchodzący 68. rocznicę urodzin b. czeski
prezydent, Vaclav Havel, otrzymał nietypowy prezent. Założona
przez niego i jego żonę, Dagmar, fundacja Vize 97 przekazała mu
odnowiony kościół - dawną gotycką świątynię św. Anny, położoną w
bezpośrednim sąsiedztwie zabytkowego praskiego mostu Karola.
05.10.2004 | aktual.: 05.10.2004 14:26
Jest to niezwykłe miejsce, ze szczególną historią. Prowokuje do uwag na temat świata i jego tajemnic, o tym, co wiemy, a także o tym, czego nie wiemy i być może nie dowiemy się nigdy - powiedział dziennikarzom Havel, podkreślając, że odnowiony kościół to dla niego nie tylko spełnione życzenie, ale także najwspanialszy prezent urodzinowy.
Unikatowy gotycki kościół św. Anny, położony przy jednej z wąskich uliczek praskiego Starego Miasta, należał kiedyś do zakonu templariuszy. Przez lata była w nim zlokalizowana drukarnia, a po drugiej wojnie światowej - magazyny niedalekiego Teatru Narodowego. Były kościół - jeden najcenniejszych zabytków stolicy Czech - w chwili, kiedy przejmowała go fundacja Vize 97 był bardzo zniszczony. Znajdował się na liście UNESCO 100 najbardziej zagrożonych zabytków świata.
Fundacja Vize 97 zdecydowała się rozpocząć konserwację dawnego kościoła św. Anny, planując, że w przyszłości stanie się on miejscem wykładów, odczytów, koncertów, spotkań czeskich i zagranicznych intelektualistów. Już w tym roku ma się tam odbyć festiwal "Struny jesieni", a wiosną 2005 roku - międzynarodowa konferencja nt. praw człowieka.
Udostępniając dawny kościół, chciałbym sprawić, by obywatele poczuli się obdarowani. Wtedy będę się czuł tak, jakbym dar otrzymał ja sam - powiedział Havel, który wkrótce rozpocznie z małżonką długą podróż po Azji.