Hausner w Sejmie o Wagonie
Wicepremier i minister gospodarki Jerzy Hausner powiedział w Sejmie, że przyszłość wielkopolskich zakładów Wagon zależy od wyników czwartkowego walnego zebrania akcjonariuszy spółki. Minister Hausner przedstawił w Sejmie informację o sytuacji w zakładach, w których trwa strajk okupacyjny.
Hausner zapowiedział, że przedstawiciele skarbu państwa, w porozumieniu z niektórymi właścicielami, przedstawią jeszcze raz propozycję ratowania spółki. "Jeżeli ta propozycja zostanie przyjęta, to będziemy mieli możliwość realizowania scenariusza pozytywnego, jeżeli nie, trzeba liczyć się z umorzeniem postępowania w poniedziałek lub wtorek i otwarciem drogi do upadłości" - powiedział Jerzy Hausner. Dodał, że w tej sytuacji zadaniem państwa będzie działanie mające na celu zachowanie "substancji produkcyjnej" w Ostrowie Wielkopolskim.
Jerzy Hausner poinformował również, że w sprawie właścicieli wielkopolskiego Wagonu prowadzone są dwa postępowania prokuratorskie. Zdaniem ministra kłopoty zakładu Wagon wzięły się z nieprawidłowej prywatyzacji firmy. Przypomniał, że kontrolę nad spółką przejęła grupa obywateli słowackich, poprzez firmy zarejestrowane w Szwajcarii lub w Polsce. Grupa ta systematycznie nie płaciła zobowiązań publiczno-prawnych spółki.
Tylko wobec ZUS-u fabryka zalega 30 mln zł. "Mamy do czynienia z oczywistą próbą dążenia do poważnego zadłużenia spółki, transferowania majątku obrotowego na koszt skarbu państwa i innych wierzycieli spółek zależnych" - zaznaczył minister Hausner.
Minister przyznał, że śledztwa te "napotykają na trudność", ponieważ sąd zwrócił paszporty słowackim właścicielom spółki, a ci opuścili Polskę.
W Ostrowie Wielkopolskim od 22 dni trwa strajk pracowników Wagonu. Kilkanaście osób prowadzi głodówkę.