"Hate Wall" emocje po chińsku
Coraz więcej Chińczyków korzysta z Internetu, aby pozbyć się negatywnych emocji.
01.12.2006 07:10
Klną na rodziców, przeklinają partnerów. Anonimowe wiadomości na stronie "Hate Wall" stały się hitem w Chinach.
Raport oficialnej agencji informacyjnej Xinhua pokazuje, że Chińczycy korzystają z Internetu aby się wyżalić, a dzięki temu uwolnić od stresu.
Xiao Xu, użytkownik serwisu "Hate Wall" twierdzi, że czuje się lepiej po kilkakrotnym wpisaniu tej samego wyrażenia. Prócz wyrażenia emocji, uważa że daje mu to zastrzyk pewności siebie. Często wpisuje "yu men" co w języku angielski oznacza przygnębiony.
Raport przedstawia "Hate Wall" jako jedną z wielu stron oferujących takie usługi.
Wiele wiadomości zawiera przekleństwa, niektóre są nawet skierowane do konkretnych osób.
Dai Wei, członek Towarzystwa Internetowego w Chinach ostrzega przed takim zachowaniem, gdyż urażone osoby mogą wnieść pozew o zniesławienie lub pomówienie.