Harry Potter dotarł do Rosji
Szaleństwo i "szataństwo" (AFP)
Szaleństwo związane z książką J.K. Rowling "Harry Potter" dotarło także do Rosji. Przed sklepem, który w nocy z piątku na sobotę rozpoczął sprzedaż czwartej części serii pod tytułem "Harry Potter i Czara Ognia", zgromadziły się tłumy kupujących.
W kolejce ustawiła się m.in. była minister kultury Jelena Diemientjewa, przebrana za jedną z postaci książkowych.
Tej samej nocy lekarze z Nowosybirska zastanawiali się nad przyczyną zatrucia uczniów jednej ze szkół podstawowych. Okazało się, że dzieci spożywały czarodziejski proszke Harrego, który przygotowały w laboratorium chemicznym.
Jednocześnie cerkiew prawosławna potępiła książki o Harrym Poterze, podkreślając, że mały czarodziej jest uosobieniem wszystkiego, co szatańskie w literaturze światowej. (reb)