"Hańba i wstyd" Rosji
Hańba i wstyd - to zdaniem szefa MSZ Adama Rotfelda jedyne powody dla których Rosjanie nie przekażą części akt ze śledztwa w sprawie
zbrodni katyńskiej. Decyzja strony rosyjskiej jest zdaniem szefa polskiej dyplomacji głęboko niesłuszna i niezrozumiała.
Trzeba zadać sobie pytanie elementarne: jakie mogą być tajemnice sprzed 65 lat, które usprawiedliwiają to, że nie oddaje się dokumentów zbrodni na oficerach polskich - powiedział minister dziennikarzom w Krakowie. Rosjanie twierdzą, że nie mogą Polsce przekazać wszystkich dokumentów ze względu na ochronę tajemnicy państwowej.
Rotfeld zapowiedział, że MSZ nie poprzestanie na przyjęciu tej decyzji do wiadomości. Zrobimy wszystko, ażeby ta sprawa stała się przedmiotem poważnej i naukowej debaty - zapewnił. Chcemy, by prawda o tym, co się zdarzyło, była pełna, a nie zafałszowana, pokazująca tylko jedną stronę medalu.