Hamas grozi Izraelowi

Zamaskowani bojownicy radykalnej
organizacji palestyńskiej Hamas zorganizowali konferencję
prasową w obozie uchodźców Dżabalija w Strefie Gazy i zagrozili
atakami rakietowymi na izraelskie miasto Aszkelon.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

W przeszłości przedstawiciele Hamasu udzielali już wypowiedzi mediom. Natomiast rozesłanie przez tę organizację zaproszeń na konferencję prasową zdarzyło się po raz pierwszy.

Na konferencji, zorganizowanej w meczecie Al Nur w obozie Dżabalija, wystąpili czterej bojownicy Izzedin al-Kasim, czyli wojskowego skrzydła Hamasu; w tym samym czasie izraelskie czołgi patrolowały inne rejony rozległego obozu.

W ostatnich dniach Dżabalija była miejscem zaciekłych walk między setkami bojowników palestyńskich a siłami izraelskimi, które wjechały tam w reakcji na ostrzał rakietowy izraelskich miast.

Jeden z bojowników Hamasu zapowiedział na konferencji, że pociskami rakietowymi zaatakowany zostanie Aszkelon nad Morzem Śródziemnym. Prymitywne palestyńskie pociski rakietowe mają co prawda bardzo ograniczony zasięg, ale Hamas twierdzi, że trwają pracę nad ich udoskonaleniem.

Na zakończenie konferencji prasowej przewidziano pokaz slajdów, ale odwołano go, kiedy pojawił się bezzałogowy samolot izraelski. Źródła palestyńskie twierdzą, że Izraelczycy uzbrajają te maszyny w pociski rakietowe.

Około 100 izraelskich czołgów wjechało w nocy z czwartku na piątek do Strefy Gazy, kierując się w trzy rejony: Beit Hanun, Beit Lahia oraz Dżabalija.

Decyzję o rozpoczęciu operacji podjął w czwartek tzw. wewnętrzny gabinet bezpieczeństwa obradujący pod przewodnictwem premiera Ariela Szarona. Celem akcji ma być uniemożliwienie ugrupowaniom palestyńskim rakietowego ostrzału terytorium Izraela.

Rząd Autonomii Palestyńskiej ogłosił w sobotę stan wyjątkowy na całym obszarze palestyńskim. Na mocy rządowego dekretu wszystkie ministerstwa i instytucje publiczne są zobowiązane skoncentrować swą działalność na pomocy Palestyńczykom z północnych rejonów Strefy Gazy. Minister ds. negocjacji Saeb Erekat wytłumaczył, że chodzi o 24-godzinną gotowość do niesienia pomocy poszkodowanym. (PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Niemcy zostały w tyle. Oporny rozwój cyfryzacji
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Zabójstwo 16-latki z Mławy. Jest decyzja sądu ws. podejrzanego
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Nietypowa kradzież w Teksasie. Zdemolowali sklep, zgubili bankomat
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Kompletnie pijany wsiadł za kółko. W porę zareagowali inni kierowcy
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Pierwsze wybory od 1969 roku. Wyjątkowa chwila w Somalii
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Katastrofa azerskiego samolotu. Rosja nie uniknie odpowiedzialności?
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki