Hale wrócą do górali?
Górale do dziś trzymają w szafach glejty
na hale, polany i doliny w Tatrzańskim Parku Narodowym, z których
na początku lat 60. zostali wywłaszczeni. W TPN można usłyszeć, że
te papiery mają dziś już wartość historyczną. Czy na pewno? -
zastanawia się "Gazeta Krakowska".
23.10.2004 | aktual.: 23.10.2004 11:10
Do naszego wydziału dotychczas wpłynęło ponad 600 wniosków o zwrot nieruchomości położonych na terenie TPN. Chodzi m.in. o Dolinę Pięciu Stawów, Dolinę Roztoki, Dolinę Gąsienicową, Polanę pod Wołoszynem, Toporową Cyrhlę - mówi Janusz Czernik, podinspektor Wydziału Geodezji starostwa tatrzańskiego.
Kilka lat temu z inicjatywy Zofii Bigos-Stachoń powstało na Podtatrzu Stowarzyszenie Właścicieli i Współwłaścicieli Wywłaszczonych Hali i Polan w Tatrach, które stara się o odzyskanie m.in. Palenicy Białczańskiej i wspiera starania osób domagających się zwrotu. Do tej pory jednak w starostwie wydano tylko dwie pozytywne decyzje o zwrocie. Obydwie dotyczą właśnie Palenicy. Wojewoda jednak obie uchylił i odesłał do starostwa do ponownego rozpatrzenia - pisze "Gazeta Krakowska".
Są to jedyne sprawy, które możemy rozpatrywać merytorycznie - wyjaśnia podinspektor Czernik. Pozostałych wniosków, niestety nie możemy ze względu na braki formalne. Najczęściej nie spełniają one warunku, że o zwrot nieruchomości muszą wystąpić wszyscy dawni właściciele lub ich następcy. A z tym jest kłopot, bo bardzo często współwłaścicielami jednej działki jest kilka lub kilkanaście osób. Zdarza się, że nawet 40. Część z nich nie żyje, część wyjechała, a część nie jest zainteresowana sprawą - dodaje.
Według "Gazety Krakowskiej", w TPN mimo tylu złożonych wniosków nie obawiają się o przyszłość. Od uchwały Rady Ministrów z roku 1960, na podstawie której wykupiono lub wywłaszczono tereny w Tatrach pod Tatrzański Park Narodowy, odstąpiono dotychczas tylko w jednym przypadku - twierdzi Andrzej Marchlewski, prawnik Tatrzańskiego Parku Narodowego. Byłym właścicielom udało się wówczas odzyskać ziemię. Była to willa "Myszka" w Dolinie Kościeliskiej - wyjaśnia. (PAP)