Gwiazdy perkusji w Opolu

Tegoroczny festiwal ma szerszą niż dotychczas widownię - koncerty zaplanowano w Opolu, Wrocławiu, Gliwicach, Piekarach Śląskich i Poznaniu. Taka ekspansja jest dla festiwalu czymś zupełnie naturalnym, dzięki temu możemy zapewnić wykonawcom więcej niż jeden koncert - powiedział pomysłodawca i organizator festiwalu Wojtek Lasek.

Ian Paice - perkusista legendy rocka, grupy Deep Purple był gościem festiwalu cztery lata temu. Bardzo chciałem, żeby Ian przyjechał jeszcze raz do nas. To strasznie sympatyczny gość i doskonały fachowiec. Poza tym udało się nam trafić z terminem, a światowej sławy perkusiści często bywają zajęci - dodał Lasek.

Na tegorocznym festiwalu zagra inna gwiazda rocka - Tommy Aldridge, który grał m.in. z Tedem Nugentem, Ozzy Osbornem, oraz zespołami Aerosmith i Whitesnake. Gwiazdą imprezy będą też znany ze współpracy m.in. z Paulem Simonem i Dire Straits wibrafonista Mike Mainieri, oraz Mike Mangini - perkusista zespołu Extreme, współpracujący także z gitarzystami Stevem Vai'em i Joe Satrianim.

Podczas imprezy nie braknie również polskich akcentów - podczas recitali zagraniczne gwiazdy grać będą z polskimi muzykami: Ian Paice zagra m.in. z gitarzystą TSA, Andrzejem Nowakiem, a Mike Mainieri z towarzyszeniem braci - Jacka i Wojciecha Niedzieli na basie i fortepianie.

W festiwalu nie występują polskie gwiazdy perkusji. Wyszedłem z założenia, że jeśli to ma być święto tego instrumentu, to chciałbym, żeby uczestniczyli w nim artyści, którzy na co dzień nie grają w Polsce, a najlepiej są tutaj po raz pierwszy - zaznaczył pomysłodawca festiwalu

Perkusistą, dla którego występ na festiwalu jest pierwszą wizytą Polsce, jest 18-letni Tony Royster Jr, który grać na perkusji zaczął w wieku 3 lat, a kiedy miał 11, wygrywał prestiżowe konkursy. Ten młody chłopak jest ewenementem i talentem na skalę światową - podkreślił Lasek. Royster wystąpi razem z Wojciechem Pilichowskim i Markiem Radulim.