Grzywna za "burdel" w sądzie
Mikołaj Kulik w sądzie (PAP/Tomasz Gzell)
Wojskowy Sąd Garnizonowy w Warszawie wymierzył karę 500 złotych grzywny stalinowskiemu śledczemu
Mikołajowi Kulikowi, który sytuację na sali nazwał "burdelem".
19.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Kulik po raz kolejny miał pretensję do fotoreporterów, że robią zdjęcia. Najpierw próbował ich pobić, a po wejściu sądu na salę oświadczył: Takiego burdelu, to ja nie widziałem. Z tego powodu został ukarany grzywną za obrazę sądu.
Poźniej Kulik złożył wniosek o wyłączenie przewodniczącego składu sędziowskiego, Piotra Raczkowskiego. Ogłoszono godzinną przerwę na rozpatrzenie tego wniosku.
76-letni Kulik, jest oskarżony o znęcanie się w latach 1949-1953 w Gdyni nad aresztowanymi marynarzami i o fabrykowanie fałszywych dowodów przeciwko nim. (mp)