Grunt to rodzinka?

Sąd Okręgowy w Koninie po ponownym rozpatrzeniu sprawy 59-letniego Zygmunta D., oskarżonego o uduszenie syna, skazał go na 9 lat więzienia.

Tragedia rozegrała się w lipcu ub.r. Kiedy Zygmunt D. zaproponował żonie, aby przygotowała posiłek, Janusz D. rzucił się na ojca. Między obu nietrzeźwymi mężczyznami doszło do szarpaniny. Ojciec przewrócił syna na podłogę, zacisnął dłonie na jego szyi i udusił go.

W marcu tego roku sąd skazał Zygmunta D. na 9 lat więzienia. Apelację od wyroku złożyli prokurator i obrońca. Ten pierwszy domagał się podwyższenia kary do 12 lat, argumentując, że oskarżony działał w zamiarze bezpośredniego pozbawienia życia. Obrońca natomiast twierdził, że Zygmunt D. działał w obronie koniecznej.

Sąd II instancji podzielił stanowisko prokuratora i Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. Nie podwyższył jednak wcześniejszej kary, ponieważ z zeznań świadków wynikało, że awantury w rodzinie państwa D. wszczynał agresywny syn.

Wyrok nie jest prawomocny.

Nowy Tygodnik Koniński
(jas/har)