Grudniowe prawdziwki
Dwadzieścia jeden dorodnych i zdrowych prawdziwków znaleźli w młodniku pod lasem niepodal swojego domu państwo Małgorzata i Zbigniew Kowalczykowie z Sieniawy w gminie Raba Wyżna pisze "Gazeta Krakowska".
Grzyby o tej porze, tego to się nie spodziewaliśmy - mówią zdziwieni małżonkowie, którzy na widok prawdziwków przecierali oczy ze zdumienia. We wtorek w słoneczne południe z 2,5-letnim synem Damiankiem wybraliśmy się na spacer. Poszliśmy do pobliskiego lasu. Na polance nieopodal naszego domu, w trawie, wśród młodych brzózek zauważyliśmy grzyby. Nie mogliśmy uwierzyć. Myśleliśmy, że może ktoś dla żartu podłożył je w tym miejscu - opowiadają gazecie małżonkowie.
W sumie Kowalczykowie znaleźli 21 prawdziwków. Pewnie wcześniej wyrosły, zamarzły i przetrwały do tej pory - mówi pan Zbigniew. Tak czy siak na wigilię będą jak znalazł - cieszy się pani Małgorzata. (PAP)