Grube portfele w ratuszu

W poniedziałek poznaliśmy oświadczenia majątkowe kierownictwa magistratu. Można z nich wyczytać, jak zmienił się stan posiadania prezydenta i jego najbliższych współpracowników w ciągu roku.
- Mam wrażenie, że rok 2009 był dla mnie korzystniejszy niż 2008 r. - przyznał Adam Wasilewski, prezydent Lublina. Wasilewski zarobił w ub. roku 178 153,47 zł. To dochody z Urzędu Miasta oraz Politechniki Lubelskiej (16 772,21 zł). Włodarz Lublina zarobił mniej niż jego zastępcy. Był jednak bardziej od nich oszczędny. Jego zasoby w żywej gotówce wzrosły z 43,6 tys. do 120 tys. zł. Ponadto włodarz Lublina ma ponad 236,5 tys. zł "zamrożonych" w funduszach inwestycyjnych oraz akcjach (wartość tych papierów rok wcześniej przekraczała 191 tys. zł).

Najbardziej okazały dom wśród kierownictwa ratusza ma Stanisław Fic. Budynek o powierzchni 312 mkw. wraz z garażem wycenia na 1,4 mln zł. Z oświadczenia Fica można się dowiedzieć m.in., że z-ca prezydenta odłożył w ub. roku 58 tys. zł, co sprawiło, że jego zasoby w gotówce wzrosły do 90 tys. zł. Spłacił też 23 tys. zł kredytu. Ale dalej ma 105 tys. długów.

Spadek dochodów zanotował w 2009 r. Włodzimierz Wysocki. Na jego konto wpłynęło o prawie 66 tys. zł mniej niż w 2008 r. To głównie efekt zmniejszenia wpływów z wynajmowania pięciu lokali, które mają łącznie 335 mkw. powierzchni. W 2009 roku dały zarobek w wysokości niespełna 9 tys. zł, rok wcześniej - prawie 73 tys. zł.

Z oświadczeń majątkowych możemy wyczytać m.in., że K. Żuk kupił w 2009 r. nowe auto. Chodzi o citroena C4. Wziął na to kredyt, a ponadto pozbył się citroena xsara.

Samorządowcy mają obowiązek składać co roku oświadczenia o stanie majątku. Można się z nimi zapoznać na stronie internetowej magistratu.

Zobacz wydanie internetowe: Pocztowe centrum oficjalnie otwarte