Siostry Marty McLaughlin i Andrea Kysar z jeszcze dwoma członkami rodziny musiały przejechać 2 tysiące kilometrów autobusem.
Incydent miał miejsce tydzień po tym, jak linie lotnicze "Southwest" ogłosiły nową politykę, zgodnie z którą pasażerowie powinni się mieścić w fotelach o szerokość do 48 cm. Ci, którzy nie odpowiadają tym wymogom, powinni zakupić dodatkowy bilet na miejsce obok. (ej)