PolskaGrodzą las drutem przed tirówkami
Grodzą las drutem przed tirówkami
Dzieci z podstawówki we wsi Machowa poszły sprzątać las. Prócz śmieci znalazły w krzakach kopulującą parę - czytamy w dzienniku "Polska".
Nauczycielka szybko zarządziła odwrót, ale dzieci już zdążyły się napatrzeć. Wieś była wstrząśnięta. Tego już za dużo. Mieszkańcy Machowej postanowili walczyć ze stojącymi przy krajowej "czwórce" przedstawicielkami najstarszego zawodu świata.
Tirówki łapią kierowców na E4. Dzieci chodzą tamtędy do szkoły, a starsze dziewczynki zaczepiane są przez kierowców.
Mieszkańcy wzięli się za tirówki sami. Zagrodzili zjazdy, by utrudnić dojazd do lasu. Odgrodzili nawet drutem kolczastym wjazdy między drzewa.