Gripeny nie zinwigilowane
Producent Gripenów, koncern Saab Aerospace, poinformował że nie ucierpiał w następstwie afery szpiegowskiej w szwedzkim gigancie telekomunikacyjnym Ericsson.
Firma Ericsson, największy na świecie producent telefonów komórkowych, która jest także zaangażowana w prace nad radarami i systemami naprowadzania rakiet dla myśliwca JAS 39 Gripen, poinformowała, że "szpiegowskie przecieki" nie były związane z żadnym projektem wojskowym.
Szwedzkie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdziło wydalenie dwóch rosyjskich dyplomatów w związku z aferą szpiegowską w firmie Ericsson.
Skandal ze szpiegostwem przemysłowym wybuchł, gdy odkryto, że dochodzi do przeciekania tajemnic Ericssona do obcych służb wywiadowczych.
O aferze zrobiło się głośno w zeszłym tygodniu, gdy aresztowano dwóch pracowników działu badawczo-rozwojowego, a w piątek zwolniono dwóch kolejnych. Nieoficjalne źródła twierdziły, że w sprawę zamieszany jest wywiad rosyjski.
Głównego podejrzanego zatrzymano podczas spotkania z oficerem obcego wywiadu. Dwóm zwolnionym pracownikom nie zarzuca się szpiegostwa, uważa się, że tylko przekazywali informacje głównemu podejrzanemu.