Gotowość do strajku
Trzeba było perspektywy paraliżu ruchu w całej Polscy, by rząd, na kilkanaście godzin przed planowanym strajkiem generalnym w PKP, podjął rozmowy z kolejarzami - pisze "Nasz Dziennik".
13.11.2003 | aktual.: 13.11.2003 06:21
Niestety, nie dały one oczekiwanych rezultatów. Wprawdzie zawodowe związki kolejarskie podpisały porozumienie z rządem, deklarując gotowość zawieszenia protestu, jednak zdaniem największej centrali związkowej, jaką jest "Solidarność", negocjatorzy parafowali protokół, którego treść jest niezgodna z zaleceniami komitetu protestacyjnego. Sygnatariusze ugody będą się z tego tłumaczyć swoim szefom - informuje gazeta.
Nie ma wątpliwości, że zmiany na kolei, o które upominają się związkowcy, są niezbędne do jej dalszego funkcjonowania, a niewypracowanie przez rząd akceptowalnej społecznie koncepcji restrukturyzacji PKP nie zapowiada rychłego końca konfliktu. Jeżeli strona rządowa nie przystanie na postulaty "Solidarności" to strajk generalny w PKP będzie nieunikniony - komentuje "Nasz Dziennik".