Gospodarka ruszyła
To już nie chwilowy podmuch. Wszystko świadczy o tym, że do Polski wreszcie zawitała koniunktura - komentuje "Trybuna" ostatnie informacje Głównego Urzędu Statystycznego. Gazeta podpiera się cytatem z prof. Kołodki, że "rośnie to, co powinno rosnąć, spada to, co powinno maleć".
31.10.2003 | aktual.: 31.10.2003 07:12
To kolejny już kwartał, kiedy GUS przedstawia dowody na to, że gospodarka ruszyła. Może jeszcze nieśmiało, ale z całą pewnością zgodnie z oczekiwaniami jej obecnego głównego konstruktora - wicepremiera Jerzego Hausnera i - co ważne - trwale - podkreśla "T".
Produkcja przemysłowa od początku roku skoczyła o ponad 8%, powoli, ale regularnie spada liczba bezrobotnych. Według szacunków, po III kwartale wzrost PKB wyniesie 4% - wylicza dziennik.
Przypomina też, że kilka dni temu jedna z najbardziej znaczących światowych agencji ratingowych Fitch dobrze oceniła przygotowany przez prof. Hausnera plan ograniczania wydatków. Uspokajała przy tym, że nie powinno być problemu z finansowaniem rosnącego zadłużenia i zapewniła, że do kryzysu gospodarczego bardzo Polakom daleko - pisze "T", kwitując wywód komentarzem: komuś gospodarka zrobiła psikusa.
Więcej: Trybuna - Cała naprzód