Brin zapowiedział też, że jego firma będzie aktywnie walczyła z zanieczyszczeniem środowiska związkami węgla. Chodzi tutaj przede wszystkim, jak wyjaśnił współzałożyciel Google'a, że zakupiony niedawno firmowy odrzutowiec spala sporo paliwa. Dlatego też koncern postara się zmniejszyć własną emisję tak, by co najmniej zrównoważyć zanieczyszczenia emitowane przez samolot. Ponadto chce przeznaczać więcej pieniędzy na rzecz organizacji społecznych walczących o środowisko naturalne.
Warto również wspomnieć, że Google planuje budowę największego w USA systemu baterii słonecznych. Dostarczy on koncernowi 1,6 megawata mocy, czyli 30% energii zużywanych przez biura. Nie będą z niego korzystały natomiast serwerownie, które zużywają nawet 10-krotnie więcej energii niż pomieszczenia biurowe.