Goło, ale pokojowo
Mieszkańcy górskiej miejscowości w Nepalu
zagrozili, że na znak protestu będą chodzić nago, jeśli rząd i
maoistowscy rebelianci w ciągu tygodnia nie wznowią rozmów
pokojowych.
30.07.2003 11:25
Mieszkańcy miasta Lamki, w rejonie ciężko dotkniętym siedmioletnim powstaniem, ostrzegli, że zjawią się nago na wiecu w stolicy - pisze w środę "Kathmandu Post".
Lamki jest położone ok. 600 km na zachód od Katmandu. Rząd i rebelianci wynegocjowali w styczniu zawieszenie broni, ale ostatnia runda rozmów pokojowych, wyznaczona na maj, została odroczona z powodu nieosiągnięcia zgody co do wycofania oddziałów rządowych, które walczyły z maoistami.
Rebelianci, którzy powołują się na inspirację myślą chińskiego przywódcy Mao Zedonga, rozpoczęli w 1996 r. walkę o likwidację w Nepalu monarchii konstytucyjnej i utworzenie państwa socjalistycznego. Dotychczas konflikt kosztował życie ponad 7000 osób.