O zajściu poinformowała niemiecka policja. Golas, zdecydowany długim ponoć i głośnym parkowaniem, pogonił za kobietą, chcąc wyrazić niezadowolenie.
Kobieta odprawiła go "w ostrych słowach", po czym zawołała na pomoc sąsiadów i stróżów prawa. Policja nie wyklucza, że zdenerwowany golas stanie przed sądem, choć na razie nikt nie postarał się o kwalifikację prawną jego "występku".
Źródło artykułu: 