Główny Weterynarz u prokuratora
Zarzut przekroczenia uprawnień lub
niedopełnienia obowiązków postawiła prokuratura Głównemu
Weterynarzowi Kraju Andrzejowi Komorowskiemu, podejrzanemu o
bezprawną zgodę na import odkostnionego mięsa drobiowego.
Szefowa wydziału śledczego Prokuratury Okręgowej w Warszawie Małgorzata Dukiewicz nie ujawniła szczegółów. Art. 231 Kodeksu Karnego mówi o nadużyciu uprawnień lub niedopełnieniu obowiązków - grozi za to do trzech lat więzienia.
Prasa pisała, że Komorowski zezwolił w 1998 r. na sprowadzenie z zagranicy 87 tys. ton mięsa drobiowego odkostnionego, mimo że import takiego mięsa był wówczas zakazany. Zawiadomienie w tej sprawie skierowała do prokuratury Najwyższa Izba Kontroli.
Mięso drobiowe mechanicznie odkostnione produkuje się przeciskając korpusy drobiowe z resztkami mięsa lub czasami całe ptaki przez drobne sitka pod dużym ciśnieniem. Uzyskaną w ten sposób masę dodaje się m.in. do pasztetów, pasztetowej i parówek. Odkostnione mięso jest wielokrotnie bardziej skażone bakteriami niż zwykłe. Prokuratura w śledztwie stwierdziła, że w jednym przypadku doszło do zatrucia mięsem sprowadzonym dzięki zezwoleniu Komorowskiego.
Komorowski nie chciał rozmawiać o tej sprawie. Powiedział tylko, że zakaz importu mięsa mechanicznie odkostnionego jeszcze obowiązuje, ale wkrótce zniknie - w podpisanej już przez prezydenta nowelizacji ustawy o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko-weterynaryjnych, która czeka na publikację, zakazu nie ma.(ck,mag)