Głosowanie pod presją
Zaledwie 17,6 proc. Polaków poszło do urn w
pierwszym dniu referendum dotyczącym ewentualnego przystąpienia
Polski do Unii Europejskiej - odnotowuje "Nasz Dziennik".
Dzisiaj wieczorem Państwowa Komisja Wyborcza poda oficjalne wyniki referendum, w którym odpowiadaliśmy na pytanie, czy chcemy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Wczoraj podano na ten temat dane przybliżone, zebrane przez ankieterów ośrodków badania opinii publicznej - zauważa gazeta.
"ND" pisze, że zaskakująco małe zainteresowanie Polaków udziałem w referendum wywołało panikę w środowisku prounijnym. Np. wszyscy operatorzy telefonii komórkowej monitowali abonentów, aby poszli głosować. Zdecydowanie agitacyjną reklamówkę rozprowadzała też sieć sklepów Media Markt, zaś telewizja publiczna prezentowała widzom co chwilę słupek frekwencji, niczym wyrzut sumienia.