Po potwierdzeniu przez grafologów z krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych autentyczności podpisów Lecha Wałęsy na dokumentach Służby Bezpieczeństwa, powrócił temat agenturalnej przeszłości byłego prezydenta. Według Zbigniewa Girzyńskiego, byłego posła PiS, a obecnie historyka Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, Lech Wałęsa nie może być uznawany za bohatera narodowego.
- Wszyscy wiedzą, że był współpracownikiem, byłoby dla niego nawet lepiej gdyby się potrafił z tego rozliczyć, a nie potrafi - powiedział w #dzieńdobryPolsko Zbigniew Girzyński. Były poseł Prawa i Sprawiedliwości podkreślił także, że były prezydent nie powinien być postrzegany jako bohater narodowy.
- Jest postacią, która ma także zasługi w naszej historii, natomiast największą rzeczą, która go obciąża nie jest to, że był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa od roku 1970 do połowy lat `70, tylko jego największym problemem jest to, że się z tym swoim problemem nie potrafi uporać - dodał Girzyński.