Ginekolog przed sądem
(Archiwum)
W Gdańsku rozpoczął się proces 37-letniego ginekologa Piotra A. Jest on oskarżony m.in. o dokonywanie nielegalnych zabiegów aborcji i usiłowanie wymuszenia pieniędzy.
05.06.2003 13:20
Oskarżony jest też jego ochroniarz 30-letni Krzysztof K. - za próbę wymuszenia rozbójniczego.
Ze względu na ochronę dóbr osobistych pokrzywdzonych kobiet sąd utajnił proces.
Piotr A. w ciągu prawie dwóch lat dokonał bezprawnie około 20 zabiegów usunięcia ciąży. Dochodziło przy tym do komplikacji i narażenia zdrowia pacjentek. Ginekolog miał też fałszować dokumentację lekarską.
Najpoważniejszym zarzutem stawianym Piotrowi A. jest usiłowanie wymuszenia 2 tysięcy złotych za aborcję wykonaną wiosną 2002 r.
Ginekologa zatrzymano po tym, jak na policję zgłosił się mężczyzna, który powiedział, że ochroniarz lekarza porwał go z gabinetu domagając się 2 tysięcy zł za aborcję przeprowadzoną u jego narzeczonej. Ochroniarz zabrał go do samochodu, woził po Gdańsku i zmuszał do pożyczenia pieniędzy od rodziny.
Policja znalazła w mieszkaniu lekarza m.in. kamizelkę kuloodporną, kajdanki i gwintowaną broń pneumatyczną, na którą nie posiadał zezwolenia, oraz recepty z pieczątkami innych lekarzy.
Obu oskarżonym grozi do 10 lat więzienia.