Gilowska: budżet może być zagrożony
Jeśli Senat nie zmniejszy nowej ulgi prorodzinnej, to skutki dla przyszłorocznego budżetu mogą być opłakane. Wg Zyty Gilowskiej pojawi się dwumiliardowa dziura, która może spowodować cięcia w wydatkach na służbę zdrowia albo na budowę dróg - czytamy w "The Wall Street Journal Polska - Dziennik Finansowy".
11.09.2007 | aktual.: 11.09.2007 14:21
Proponowana przez posłów ulga podatkowa w wysokości 1145 zł na każde dziecko spowoduje, że kilka milionów rodziców w ogóle przestanie płacić podatek dochodowy.
Taka decyzja Sejmu może mieć radykalne skutki, np. zablokować możliwość podwyższania w przyszłości składki zdrowotnej i poprawy kondycji Narodowego Funduszu Zdrowia- twierdzi Gilowska.
Zdaniem wicepremier nadmierna hojność posłów może zaszkodzić też samorządom, które otrzymują niemal połowę wpływów z podatku dochodowego od osób fizycznych. Jej zdaniem z dochodów samorządowych, zwłaszcza największych miast, ubędzie 3,5 mld zł. Przypuszczam, że o tej konsekwencji posłowie nie pomyśleli- dodaje Zyta Gilowska. (PAP)