"Giertych sterował Dochnalem"
Podczas obrad sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen Roman Giertych (LPR) próbował wpłynąć na sobotnie zeznania przed komisja Marka Dochnala - powiedział Andrzej Celiński (SdPl). Jego zdaniem Giertych chciał, aby zeznania Dochnala jak najbardziej obciążały prezydenta Kwaśniewskiego.
08.03.2005 | aktual.: 08.03.2005 13:45
Są wystarczające dowody, że pan poseł Giertych, próbował wpłynąć na świadka, pana Marka Dochnala, aby ten zeznawał tak, by te zeznania mogły przyczynić się do realizacji politycznego planu pana posła Giertycha i polskiej skrajnie niedemokratycznej prawicy. Były tam groźby i obietnice kierowane wobec świadka. Te groźby i obietnice zostały zrozumiane przez pełnomocnika prawnego Dochnala i przekazane mu - powiedział Celiński.
Według posła SdPl, decyzja prezydenta o niestawieniu się przed komisją jest właściwa, bo choć jeden urząd niepodległej dopiero od piętnastu lat Rzeczpospolitej nie zostanie wdeptany w ziemię przez żądnych władzy posłów prawicy.