Są wystarczające dowody, że pan poseł Giertych, próbował wpłynąć na świadka, pana Marka Dochnala, aby ten zeznawał tak, by te zeznania mogły przyczynić się do realizacji politycznego planu pana posła Giertycha i polskiej skrajnie niedemokratycznej prawicy. Były tam groźby i obietnice kierowane wobec świadka. Te groźby i obietnice zostały zrozumiane przez pełnomocnika prawnego Dochnala i przekazane mu - powiedział Celiński.
Według posła SdPl, decyzja prezydenta o niestawieniu się przed komisją jest właściwa, bo choć jeden urząd niepodległej dopiero od piętnastu lat Rzeczpospolitej nie zostanie wdeptany w ziemię przez żądnych władzy posłów prawicy.