Giertych: 29% dla Samoobrony to zasługa Rokity
29% poparcia dla Samoobrony to zasługa
braku rozsądku i samozadowolenia Jana Rokity (PO) - tak lider LPR
Roman Giertych skomentował ostatni sondaż PBS opublikowany
w "Rzeczpospolitej".
Według sondażu drugie miejsce po Samoobronie, która zanotowała wzrost o 5 pkt proc., zajmuje PO z 22 proc. poparciem (spadek o 4 pkt proc.)
Honorowe członkowstwo w Samoobronie dla Rokity
"Rokita uznał, że jak ogłosi z kimś wojnę, to komuś na pewno spadnie poparcie, bo on jest tak wielki i popularny, że przytłoczy swoją osobą przeciwnika. Tymczasem okazało się, że społeczeństwo nie kocha Rokity tak do końca, a przeciwnie, jak pokazał swojego przeciwnika, to społeczeństwo zagłosowało na przeciwnika" - ironizował Giertych.
"Słyszałem, że Rokita ma dostać honorowe członkostwo w Samoobronie z tego powodu" - relacjonował dalej Giertych.
52 mandaty dla LPR
Komentując poparcie dla swojego ugrupowania - 52 mandaty, jakie według sondażu przypadłyby Lidze, polityk LPR powiedział: "nie jest źle". "Ale sądzę, że będzie lepiej, że będziemy mieli ok. 80 mandatów, czyli 15-16%" - dodał Giertych.
Giertych uważa także, że sondaże względem LPR są zaniżane. Jak wyjaśnił, dzieje się tak dlatego, że politycy Ligi krytykują sondaże za nieprawdziwe wyniki i duża część wyborców LPR w nich nie uczestniczy.
Polityk LPR zapewnił też, że Liga "nie pójdzie w żadne rządy ani z PO, ani z Samoobroną. Zdaniem Giertycha, poparcie dla Socjaldemokracji Polskiej "po założeniu partii z hukiem oraz przy efekcie nowości to klęska". Polityk ocenił także, że zatrzyma się proces przechodzenia posłów z SLD do SdPl Marka Borowskiego. "A w wyniku kilkumiesięcznej konfrontacji, kiedy nie będzie efektu nowości, Borowski spokojnie znajdzie się tam, gdzie jego miejsce, czyli w 'planktonie politycznym'"- dodał Giertych.