Gierek chciał zbudować bombę atomową
Sen o nuklearnej potędze PRL, w tajemnicy przed Sowietami, zaczął wprowadzać na początku swego urzędowania I sekretarz KC PZPR Edward Gierek. Na program atomowy łożył miliardy złotych - czytamy w "Super Expressie". Marzenie jednak szybko prysło! Bo okazało się, że w niewyjaśnionych do końca okolicznościach zginął gen. prof. Sylwester Kaliski. A to on sprawował pieczę nad całym projektem nuklearnym.
27.09.2013 | aktual.: 27.09.2013 09:05
Prof. Paweł Bożyk, który przez osiem lat był doradcą ekonomicznym Gierka, opowiedział w "Super Expressie", że ciągu kilku lat poszło na program atomowy kilka miliardów złotych. - Gierek chyba uwierzył, że możemy przybliżyć się do potęg światowych, jeśli idzie o moc atomową - mówił.
Kaliski próbę jądrową chciał przeprowadzić w specjalnie wybudowanej w Bieszczadach sztolni. W tym czasie Sowieci dowiedzieli się o polskich badaniach nad bombą. Ale podobno przyjmowali to ze stoickim spokojem. Jednak potem zginął w wypadku samochodowym. Wraz z jego śmiercią umarł sen o potędze nuklearnej PRL.