W Wylatowie po raz pierwszy od siedmiu lat nie pojawił się żaden piktogram. Teoretyczne szanse jeszcze są. Z każdym dniem ubywa jednak zbóż, w których kosmici mogliby odcisnąć swój znak - informuje "Gazeta Pomorska". Według ufologa Janusza Zagórskiego, kosmici mogli się obrazić, że ludzie traktują kręgi jako sensacje, zamiast starać się poznać ich sens.