Gdańsk bez kolei do wieczora
Co najmniej do wieczora potrwa usuwanie skutków zawalenia się części wiaduktu nad torami kolejowymi z Gdańska Wrzeszcza na Zaspę. Wstrzymane jest kursowanie pociągów dalekobieżnych i Szybkiej Kolei Miejskiej na odcinku Gdańsk Przymorze - Gdańsk Wrzeszcz.
Jadące od strony Wejherowa pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej kursują zgodnie z rozkładem, czyli co piętnaście minut. Wycofane zostały kolejki jadące z Chylonii. Składy dojeżdżają tylko do stacji Przymorze. Z Gdańska Głównego pociągi dojeżdżają do Wrzeszcza. Na tym odcinku także kursują co 15 minut.
Utrudnienia wystąpiły także w kursowaniu pociągów dalekobieżnych - poinformował Julian Skrochocki z Polskich Linii Kolejowych w Gdyni. Składy są częściowo kierowane drogą okrężną przez Kościerzynę, Starogard do Tczewa. Niektóre pociągi jadące z południa kraju kończą bieg w Tczewie. Część została odwołana, między innymi, dwa pociągi ekspresowe jadące do Warszawy - Kaszub i Norwid. Odwołane zostaną także inne połączenia, ale na razie nie podjęto decyzji, które - dodał Julian Skrochocki.
Wiadukt nad torami kolejowymi z Gdańska Wrzeszcza na Zaspę jest także zamknięty dla ruchu pieszego i kołowego.
W niedzielę o godzinie 22 naderwał się tak zwany dolny pas głównego dzwigara wiaduktu, czyli stalowa belka biegnąca pod konstrukcją. W nocy belka osuwała się i ostecznie uszkodziła trakcję elektryczną.
Wiadukt został zbudowany w 1910 roku.