Gazeta Wyborcza
Z życia parlamentarzystki: Co studiuję? Nie pamiętam
07.03.2003 | aktual.: 07.03.2003 06:28
Radomska posłanka Samoobrony Wanda Łyżwińska studiuje w Przemyślu, bo poluje w Bieszczadach na grubego zwierza. Wie ile ważył ustrzelony przez nią dzik, nie może sobie jednak przypomnieć, na jakim kierunku studiuje - pisze piątkowa "Gazeta Wyborcza".
Wyższa Szkoła Gospodarcza w Przemyślu, prywatna uczelnia, o której wcześniej mało kto wiedział, zasłynęła niedawno, bo okazało się, że w jej murach nauki pobiera posłanka Maria Zbyrowska, szefowa podkarpackiej Samoobrony. Kiedy została posłem, legitymowała się wykształceniem podstawowym, ale już po dwudziestu paru miesiącach miała w kieszeni dyplom maturzystki zdobyty w przemyskim centrum kształcenia ustawicznego. Natychmiast podjęła studia właśnie w przemyskiej WSG.
Na tej uczelni - jak się dowiedziała gazeta - studiuje też posłanka Wanda Łyżwińska. "A co to za sensacja? Ja tam studiuję już od dwóch lat..." - powiedziała przez telefon do dziennikarki. Na pytanie na jakim kierunku, posłanka odpowiedziała:"Tę... no... uciekło mi z głowy". I zaraz prosi: "No niech mi pani podpowie. To to, co w szpitalu, co ustalają, ile w jedzeniu ma być kalorii i tak dalej....
Dziennikarze gazety ustalili, że posłanka studiuje technologię żywienia. Oddzwonili do niej, żeby powiedzieć jej na jakim kierunku studiuje od dwóch lat. (mk)