Funkcjonariusze pobili 22-latka?
Gdańska policja wyjaśnia, czy nie doszło do przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy podczas zatrzymania w niedzielę 22-letniego mężczyzny. Sebastian K., przebywający obecnie w szpitalu m.in. ze wstrząśnieniem mózgu, utrzymuje, że był bity przez policjantów podczas zatrzymania, a także na komisariacie.
18.04.2006 | aktual.: 18.04.2006 15:33
Prowadzone jest postępowanie wyjaśniające. Akta sprawy trafiły do prokuratury. Jeśli potwierdzą się fakty pobicia Sebastiana K. przez policjantów, funkcjonariusze zostaną ukarani. Może im grozić nawet wydalenie ze służby - powiedział rzecznik prasowy gdańskiej policji Adam Atliński.
Zaznaczył, że młody mężczyzna podczas zatrzymania był agresywny. Leżał nietrzeźwy na torach kolejowych, wiec funkcjonariusze straży portu chcieli go z nich usunąć - powiedział Atliński. Dodał, że kiedy mężczyzna oprzytomniał, zaczął kopać w policyjny radiowóz, a dwóch wezwanych policjantów nie mogło sobie z nim dać rady i trzeba była wezwać posiłki; dopiero szóstka funkcjonariuszy dała sobie z nim radę. Tak wynika z naszych ustaleń- wyjaśnił rzecznik. Dodał, że policjanci, którzy zatrzymywali 22-latka twierdzą, że rzadko spotykają tak agresywne osoby.
Według relacji poszkodowanego w niedzielę wieczorem zainteresował się nim najpierw patrol straży pobliskiego portu. Siedziałem na chodniku, podjechała straż ochrony portu, zaczęli ze mną rozmawiać. Nie miałem na to ochoty, gdyż byłem pod wpływem alkoholu. Chcieli mnie okraść, słyszałem teksty typu "ładna kurteczka", wywiązała się szarpanina. Później podjechała policja i szarpanina trwała nadal - powiedział Sebastian K.
Dodał, że kiedy sześć osób wsadzało go do radiowozu, został przygnieciony przez jednego z policjantów nogą do ziemi. Wrzucili mnie do samochodu i tam zaczęli bić; potraktowali mnie gazem - powiedział.
22-latek utrzymuje, że bito go również w czasie transportu do izby wytrzeźwień. Według niego był też bity następnego dnia, w poniedziałek, podczas transportu z izby na komisariat w Nowym Porcie, a także w samym komisariacie. Wypuszczono go stamtąd ok. godz. 16. Mężczyzna złożył następnie zawiadomienie o pobiciu przez policjantów.