Fundusz ostro tnie
Z mapy Zachodniopomorskiego może zniknąć
nawet 10 szpitalnych oddziałów internistycznych. Nie zaplanowano
też finansowania chemioterapii, radioterapii, rehabilitacji oraz
wielu przychodni specjalistycznych - pisze "Głos Szczeciński".
Tak zakłada projekt planu finansowania służby zdrowia w 2004 r. w Zachodniopomorskiem, który nadszedł z Narodowego Funduszu Zdrowia. "Głos" dotarł do projektu przed jego oficjalną prezentacją.
Ani złotówki nie zaplanowano dla Zachodniopomorskiego np. na leczenie schorzeń tarczycy, patologię ciąży, porady gastrologiczne i medycynę paliatywną. W rubrykach określających liczbę tych specjalistycznych porad widnieje zero.
Nie proponuje się też zabezpieczenia usług na szpitalnych oddziałach np. chemioterapii, radioterapii, geriatrii, hepatologii itd. Nie zakontraktowano też rehabilitacji na 2004 r. Centrala funduszu proponuje również zmniejszenie liczby łóżek na oddziałach internistycznych zachodniopomorskich szpitali o 548.
W obawie, że taka wersja planu może się okazać brzemienna w skutkach i uniemożliwić dostęp do leczenia wielu pacjentom, zarząd województwa wysłał protest do Elżbiety-Chojny Duch, przewodniczącej Rady NFZ w Warszawie.