"Po bardzo wszechstronnej analizie wyborczej Państwowa Komisja Wyborcza podtrzymuje swoje stanowisko. Nie jest to decyzja PKW, jest to jedynie stosowanie obowiązującego prawa" - powiedział Rymarz w przerwie poniedziałkowego posiedzenia komisji. Dodał, że nie ma tu miejsca na ustępstwa, ponieważ prawo stanowi, że w czasie ciszy wyborczej w dniach referendalnych nie można wykonywać, ani publikować żadnych sondaży.
Rymarz podkreślił, że zgodnie z ordynacją, bardzo istotnym elementem referendum jest nie tylko stosunek "tak" do "nie" ale i frekwencja i że te dwie kwestie są ze sobą nierozerwalnie złączone.
Przewodniczący PKW podkreślił, że na agitację jest czas w ciągu pozostałych do referendum 40 dni.