Franz Muentefering - nowy przewodniczący SPD
Stanowisko przewodniczącego SPD stanowi
ukoronowanie prawie 40-letniej partyjnej kariery Franza
Muenteferinga, od lat bliskiego współpracownika kanclerza
Gerharda Schroedera. To "najpiękniejsze stanowisko zaraz po
urzędzie papieża" - powiedział 64-letni socjaldemokrata po swej
nominacji w lutym br.
Muentefering nie ukrywa, że w dziedzinie polityki zagranicznej nie ma dużego doświadczenia. "Jestem prowincjuszem, ale można z tym żyć"- wyznał agencji dpa. Stosunki polsko- niemieckie leżą mu jednak na sercu. Kilka dni po nominacji na szefa partii znalazł czas na udział w uroczystości wręczenia w ambasadzie Polski w Berlinie deputowanej SPD Angelice Schwall- Dueren wysokiego polskiego odznaczenia.
Dziewiąty szef SPD w jej powojennej historii wywodzi się z Nadrenii Północnej-Westfalii. Urodził się w rodzinie robotniczej, z wykształcenia jest ekonomistą. Ponad 20 lat pracował w niewielkiej firmie metalowej, zanim rozpoczął karierę partyjną.
Wstąpił do SPD w 1966 r. W 1975 r. zasiadł po raz pierwszy w Bundestagu. Był ministrem i szefem SPD w Nadrenii Północnej- Westfalii, ministrem komunikacji w pierwszym rządzie Schroedera, a następnie sekretarzem generalnym SPD. Po ponownym zwycięstwie socjaldemokratów w wyborach do Bundestagu w 2002 r. stanął na czele klubu parlamentarnego SPD.
Zarówno w parlamencie, jak też w rządzie dał się poznać jako doskonały organizator realizujący zalecenia kanclerza. "Muente", tak nazywają go znajomi, cieszy się wielkim autorytetem w partii jako działacz służący partii, a nie wykorzystujący ją dla własnej kariery. Należy do tradycyjnych, "staromodnych" działaczy SPD, mocno związanych z partyjną bazą.