Francja: w powodzi zginęło 16 osób
W powodzi, która nawiedziła południowo wschodnią Francję zginęło - według najnowszych doniesień - co najmniej 16 osób, a 18 uznano za zaginione.
10.09.2002 10:02
Najsilniej dotknięty przez żywioł jest region Gard pomiędzy Nimes a Avignon. W ciągu minionej doby zginęło tam 10 osób, w tym mężczyzna z dwójką małych dzieci. 80 tysięcy gospodarstw zostało pozbawionych prądu.
W delcie Rodanu, na południowy zachód od Avignonu przerwana została tama. Woda zalała liczące 3500 mieszkańców miasteczko Aramont. W kilku miejscach woda osiągnęła wysokość trzech metrów.
Silne opady deszczu i burze nawiedziły ten region w niedzielę. W wielu miejscach spadło do 600 litrów deszczu na metr kwadratowy. Nad usuwaniem skutków powodzi pracuje ponad 700 strażaków wspomaganych przez ochotników, żandarmerię i żołnierzy Legii Cudzoziemskiej, wyposażonych w amfibie i śmigłowce.
Na miejsce katastrofy udał się premier Jean-Pierre Raffarin, który zapowiedział przekazanie powodzianom 10 milionów euro. (mag)