Przewodniczący stowarzyszenia adwokatów z Lille, Thomas Buffin, powiedział reporterom, że rząd nie dotrzymał obietnicy z grudnia 2000 roku. Rząd zapowiadał wtedy, że doprowadzi do uchwalenia ustawy gwarantującej adwokatom wynagrodzenie odpowiednie do wkładu pracy.
Jako przykład zaniżonych stawek Buffin podał urzędowe honorarium w sprawach rozwodowych. Według niego, honorarium jest sztywne i wynosi 457 euro (407 dolarów) bez względu na to, jak długo trwa postępowanie rozwodowe.
Część prawników skarży się, że niektóre sprawy sądowe wymagają nawet 150-200 godzin pracy, co przy obecnych stawkach urzędowych zagraża kondycji finansowej kancelarii adwokackich. (mk)