Foto-temat
Szczyt UE w Sewilli
W piątek rozpoczął się w Sewilli szczyt Unii Europejskiej, który ma uspokoić obywateli Unii, że ich przywódcy są zdeterminowani, żeby walczyć z nielegalną imigracją. Napływ cudzoziemców i trudności z ich asymilacją są uważane za jedną z zasadniczych przyczyn wzrostu popularności i dobrych wyników wyborczych skrajnej, rasistowskiej prawicy w wielu krajach Unii.
Problemy z imigrantami podsycają również niechęć wielu obywateli Unii do jej poszerzenia, a dalsze doprecyzowanie dat poszerzenia będzie również jednym z tematów szczytu.
Prócz tego będzie mowa o całej serii projektów i decyzji zmierzających do ujednolicenia zaostrzanych na razie indywidualnie zasad polityki imigracyjnej i azylowej oraz kontroli granic.
Przywódcy planują też wysłanie mocnego sygnału do krajów kandydujących, że zamierzają poszerzyć Unię w 2004 roku, nawet jeśli kłócą się o dopłaty dla rolników z przyszłych nowych państw.
Tymczasem czwartek Hiszpanie uczestniczyli masowo w strajku generalnym, który spowodował zwłokę w rozpoczęciu szczytu, bowiem część przywódców przybyła do Sewilli później, niż planowano. Niektórzy dziennikarze podejrzewali, że chodziło raczej o mecz Anglia - Brazylia na piłkarskich mistrzostwach świata, który chciał spokojnie obejrzeń premier Wielkiej Brytanii.
Zdjęcia: PAP/EPA, AFP
(an)