Fosa przeciwko przemytowi broni
Izrael ogłosił przetarg
na wykopanie w Rafah głębokiej na 15 do 25 metrów czterokilometrowej fosy wzdłuż granicy Strefy Gazy z Egiptem, aby
zapobiec przemycaniu stamtąd broni przez Palestyńczyków.
Rząd Ariela Szarona 11 dni temu w zasadzie zatwierdził projekt fosy, chociaż nie są znane wszystkie szczegóły, np. czy fosa ma być wypełniona wodą.
Uzasadniając projekt fosy izraelskie Ministerstwo Obrony wskazuje na to, że w ciągu ostatnich trzech lat wojsko zniszczyło ponad 80 kanałów podziemnych. Służyły ona Palestyńczykom do sprowadzania z Egiptu m.in. broni dalekiego zasięgu, przydatnej do ostrzeliwania terytorium Izraela. Wojsko izraelskie aresztowało również ok. 55 przemytników broni.
Wykopanie kanału wzdłuż tzw. Korytarza Filadelfia na granicy z Egiptem będzie wymagało zburzenia przez Izraelczyków dalszych domów palestyńskich. Dotąd wyburzono wzdłuż granicy domy, w których mieszkało 575 osób.
Izrael może liczyć na współdziałanie ze strony armii egipskiej: Kair ogłosił w czwartek, że chce wysłać 30 tys. żołnierzy na tereny wzdłuż granicy ze Strefą Gazy, aby szkolić palestyńskie siły bezpieczeństwa.
Jednocześnie, jak zapewniają władze egipskie, wojsko położy kres kontrabandzie broni z Egiptu na terytoria palestyńskie.