Feta nie dla wójta
Skandal. Organizatorzy uroczystości otwarcia Portu Lotniczego w 1. maja, nie zaprosili na nie gospodarzy tego terenu. Wiceprezes terminala: - Może zaproszenie gdzieś się zawieruszyło, bo część była dodrukowywana. - Nie dostaliśmy nic. Zresztą jak zwykle - mówią władze gminy Białe Błota.
Zarówno nowo budowany terminal jak i ten stary oraz część pasa startowego, leży na terenie gminy Białe Błota. To one są gospodarzem i one wydały wszelkie pozwolenia związane z budową i rozbudową obiektów. Niestety, na liście zaproszonych na największą dotąd uroczystość w Porcie - wejście do Unii Europejskiej i uroczyste otwarcie termianala, nikt z urzędu w Białych Błotach się nie znalazł. Wczoraj zadzwoniliśmy do Zarządu Portu i zapytaliśmy, dlaczego tak się stało.
- Lista została ustalona wspólnie z urzędem wojewódzkim - usłyszeliśmy, zanim połączono nas z wiceprezes Zarządu Portu, Małgorzatą Wojtyną.
- Pani prezes kogo zaprosiliście na otwarcie Portu?
- Nie chciałabym zdradzać nazwisk, ale powiem, że to są przedstawiciele władz państwowych, wojewoda, parlamentarzyści, samorządowcy wojewódzcy, radni Rady Miasta Bydgoszczy, dyrektorzy zaprzyjaźnionych portów, osoby i instytucje, które przyczyniły się do rozwoju naszego portu - wyliczała wiceprezes i dodała, że zaproszenia zostały już w zeszłym tygodniu.
- A dlaczego wśród nich nie znaleźli się przedstawiciele gospodarza terenu - gminy Białe Błota? Przecież jej władze przyczyniły się do rozwoju terminala.
- Muszę to sprawdzić, ale wydaje mi się, że zaproszenie poszło. Wie pani, one nie były przez nas podpisywane, dlatego dokładnie nie pamiętam.
- Ale dziś w urzędzie dwukrotnie na naszą prośbę sprawdzano, czy zaproszenie jest. Nie ma go. br>
- No cóż, może się gdzieś zawieruszyło. Tak mogło się stać, ponieważ dodrukowywaliśmy je. Zaraz to sprawdzę - wiceprezes obiecała sprawdzić i poprosiła o kontakt za kwadrans.
Podczas ponownej rozmowy pani prezes zapewniła, że zaproszenie "wyszło".
- Nie wiem co mogło się stać, że nie doszło. Trzeba by zapytać pocztę. Nie wiem, nawet jeśli szło przez Warszawę, to chyba by już doszło. Tak, czy siak, jeszcze dziś nasz kierowca zawiezie zaproszenia i za potwierdzeniem wręczy je - poinformowała wiceprezes Wojtyna.
Wicewójt gminy Białe Błota mówi, że zaproszenie nie mogło się zawieruszyć, ponieważ nigdy nie zostało wysłane. Jak zwykle zresztą.
- Jesteśmy pomijani, przy każdej większej, czy mniejszej uroczystości. Nawet teraz, gdy wchodzimy do Unii, zarząd portu celowo pomija, fakt, że to do naszej gminy należy zdecydowana większość terenu - mówi wicewójt Białych Błot, Grzegorz Pilarski.
Białobłoccby urzędnicy dodają także: gwoli formalności, to Port Lotniczy mieści się pod adresem Białe Błota, ul. Pilotów 6 (to droga biegnąca od al. Jana Pawła II - dop. red.), a władze portu i wszystkie urzędy podają bydgoski adres. Mimo, że taki w ogóle nie istnieje.
Wiceprezes portu: - Adres terminalu Jana Pawła II pozostał, ponieważ tak zostało już wcześniej przyjęte. Jest to kwestia do przedyskutowania, ale nie teraz, na chwilę przed wejściem do Unii Europejskiej - dodawała pani prezes.
Katarzyna Pietraszak